po ponad dwóch tygodniach pobytu w Gwatemali przekraczamy granicę łódką i trafiamy do Palenque.
Palenque okazuje się bardzo turystycznym miasteczkiem - knajpy, hotele, agencje turystyczne. Dobrze, że nie zabawimy tu długo. Kwaterujemy się w hotelu Jade (38 peso/ osoba w pokoju 4-osobowym), czystym i przyjemnym. W pobliskiej agencji turystycznej załatwiamy wycieczkę na następny dzień (91 peso/osoba) do ruin Palenque, Misol Ha i Agua Azul. Samodzielnie trudno odwiedzić te miejsca w ciągu jednego dnia. Wieczór spędzamy na dachu hotelu zajadając się ananasem.